Dzisiaj przychodzę do Was z aktualizacją włosową.
Po jednym farbowaniu na czarno stwierdziłam, że to jednak nie jest kolor dla mnie i kolejne farbowanie odbyło się przy pomocy farby w kolorze "mroźny brąz".
Nie żałuje swojej decyzji o farbowaniu na czarno, bo przynajmniej przekonałam się, że to nie jest kolor dla mnie.
Teraz wiec mam odrosty brązowe, a resztę czarną. Nie ma jednak mocnego odcięcia. Po prostu łagodne przejście za sprawą tego, że farba czarna się trochę wypłukała. Z czasem jak włosy będą rosły będę miała bardzo łagodne czarno-brązowe ombre ;)
A oto jak prezentują sie moje włosy. Nieco pokręcone, nie chętne do współpracy po jednej stronie ;)
Zdjęcie w świetle dziennym bez lampy
Efekt prób zrobienia zdjęcia włosom w słońcu. Niestety wiatr uniemożliwił to zadanie. Za to bardzo ładnie widać kolor moich włosów :) (po kliknięciu obydwa zdjęcia się powiększą)
Pozdrawiam,
Ms.Yuuki
ładny kolor ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńŚliczne włosy ! Zazdroszczę gęstości i koloru :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
O w końcu ktoś o podobnych włosach i poglądach na farbowanie :) Możesz proszę powiedzieć po czym są te piękne fale na 1 zdjęciu i jak długo Ci się utrzymują? Bo moje wyglądają tak tylko po rozpuszczeniu a zaraz potem się rozprostowują :/
OdpowiedzUsuńFale powstały od luźnego, nie ślimaczkowego, potarganego koczka
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=7LD-HoEfPiE tym sposobem
http://www.youtube.com/watch?v=1hBQO5Q7jaY lub pierwszy koczek ;)
Moje zawiązane lekk wilgotne czasami nawet suche, ale w ten sam dzień mycia trzymają się czasem cały dzień bez żadnych utrwalaczy, czasami 2 godziny, czasami godzinę. Zależy od pogody, jak jest bardziej wilgotne powietrze to się szybciej rozprostowują ;) Z doświadczenia wiem, że im włosy lepiej są nawilżone i wygładzone, to takie fale się dłużej trzymają ;)